Pieczona jagnięcina, podawana z sosem żurawinowym, muffinem chili w towarzystwie chipsów z kasztanów jadalnych.

Witam gorąco, choć już poświątecznie. Ale na pewno nie zbyt późno, by podzielić z wami autorski przepis na świąteczny obiad z rodziną, który zaprzątał mi głowę przez wiele tygodni, by w końcu wylądować na talerzu,  a mówiąc dokładniej to na jedenastu.

Pieczona jagnięcina podawana z sosem żurawinowym, muffinem z chili w towarzystwie chipsów z kasztanów jadalnych


Zawsze traktowałem święta jako magiczny okres, dlatego staram się podarować wszystkim to co potrafię robić najlepiej. Poprzedniego roku moja rodzina mogła zachwycać się moją interpretacją "Beef Wellington" do czego jeszcze wrócimy, a w tym postanowiłem podnieść poprzeczkę i wypłynąć na "nieznane wody".Do tej pory nigdy nie widziałem kasztanów jadalnych na oczy, nie piekłem jagnięciny a już na pewno nie wiedziałem nic o robieniu muffinów.

Zacznijmy więc od mięsa

Składniki potrzebne na przygotowanie pieczeni z udźca jagnięcego
- Udziec jagnięcy z kością 2,5 kg (po zluzowaniu pozostaje około 2 kg)
- Olej rzepakowy lub słonecznikowy 50ml
- 1 cebula
- 5 ząbków czosnku
- łyżeczka imbiru
- 2 łyżeczki chili
- 1,5 łyżeczki kolendry (ziarenka najlepiej uprażyć na patelni)
- 1 łyżeczka kuminu
- 0,5 łyżeczki kurkumy
- 0,25 łyżeczki kardamonu
- cytryna
- limonka
- sól. pieprz
-świeży rozmaryn

Sposób przygotowania

Udziec pozbawiamy kości (nie wyrzucajcie, będzie potrzebna w innych przepisach), mięso czyścimy z przerostów tłuszczowych, ścięgien itp. Wszystkie przyprawy mieszamy ze sobą dodajemy,posiekany czosnek, cebulę sok z cytryny i skórkę z jednej limonki. Taką mieszankę zalewamy olejem mieszając by uzyskać konsystencję pasty, którą nacieramy mięso z wszystkich stron. wkładamy do naczynia ceramicznego i odkładamy na noc do lodówki.
Następnego dnia wyciągamy mięso z lodówki i pozwalamy mu postać w temperaturze pokojowej. Po 30 minutach obsmażamy mięso na gorącej patelni posmarowanej olejem, zawijamy w rękaw do pieczenia z gałązką rozmarynu i wkładamy do gęsiarki. Deglasujemy patelnie po zamykaniu mięsa a powstały płyn wlewany do gęsiarki, wraz z resztą pozostałej marynaty. Pieczemy na wolnym ogniu ok 3 godziny. Przydatny okaże się termometr igłowy, temperatura średnio wysmażonej pieczeni w środku powinna wynosić ok 60 stopni C. Przy okazji "wytrąci"nam się świetna baza do sosów. Średnio wysmażona pieczeń powinna być miękka i kleikowata.



Sos żurawinowy

Składniki potrzebne na przygotowanie sosu 
- 200 g żurawiny( świeżej lub mrożonej)
- 50 ml Porto lub czerwonego wina słodkiego
- jedna dorodna pomarańcza
- pieprz świeżo mielony
-chili w proszku

Sposób przygotowania

W garnku z grubym dnem ( może być patelnia) redukujemy Porto. Wsypujemy żurawinę i pozostawiamy na wolnym ogniu co chwilę mieszając. Pomarańczę myjemy i ścieramy skórkę następnie obieramy i wycinamy cząstki. startą skórkę cząstki oraz sok który uda nam się wycisnąć z pozostałej pomarańczy wrzucamy do gotującego się sosu, dodajemy świeżo zmielony pieprz do smaku oraz szczyptę chili. Po 15 minutach powstały sos przelewamy do blendera i blendujemy do uzyskania kremowej konsystencji. 

Muffiny z chili

Składniki potrzebne na przygotowanie muffinów
- 100g papryki chili
- 100g posiekanej szynki
- 200g mąki pszennej
- 50g płatków owsianych
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody
- chili mielone
- 1 małą cebula posiekana w kostkę
- sól, pieprz
- 1 jajko
- 50 ml oleju rzepakowego lub słonecznikowego
- 20 g startego ementalera
- 0,25l maślanki

Sposób przygotowania

Paprykę umyć i posiekać (pozbawiając uprzednio gniazd nasiennych), 
Do naczynia wsypać mąkę, płatki, paprykę, cebulę, proszek do pieczenia, sodę, chili mielone( wedle smaku), sól, pieprz, wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Do drugiego naczynia wbić i roztrzepać jajko dodać połowę sera wlać olej pozostawiając odrobinę na posmarowanie foremek, wlać maślankę a następnie dobrze wymieszać. Do powstałej mieszaniny dosypywać mieszankę z mąką do momentu uzyskania "ciągnącej się" konsystencji. Foremki nasmarować olejem nałożyć ciasta do 2/3 wysokości, posypać resztą sera, piec w rozgrzanym do 180 stopni C piekarniku przez 20 minut i voila


Zostały nam już tyko kasztany ale jak się okazuje nic prostszego. Kupujemy jednolitego koloru( bez przebarwień) i bez dziurek ( mogą być robaczywe) kasztany. Nie jest to takie trudne jakby się mogło to wydawać, ja kupiłem w Biedronce i to świeże niemrożone. Nacinamy każdego na krzyż od strony wypukłej i wkładamy na 15 min do nagrzanego do 200 stopni C piekarnika. Z dobrze upieczonego kasztana z łatwością odchodzą obie warstwy skóry twarda i miękka. Obieramy kasztany i wycinamy ładne plasterki, ale to już według waszego uznania. Kasztany dodają potrawie charyzmy. 

Życzę wszystkim smacznego, zapraszam do polubienia, subskrybowania, udostępniania mojego bloga oraz polecenia znajomym.

0 komentarze :

Prześlij komentarz