Spaghetti z krewetkami flambirowanymi w brandy.

Całkiem niedawno miałem niewymowną przyjemność zjeść kolacje z moimi przyjaciółmi w towarzystwie mojej żony, a w dodatku sam mogłem ją przygotować. Wiem brzmi to trochę dziwnie, tak samo pewnie jak euforia, którą wywołał telefon mojego przyjaciela gdy anonsowali swój przyjazd i te słowa które zapadły mi w pamięć " Przygotuj menu i prześlij mi listę zakupów sms-em", czy jakoś inaczej. Tak czy inaczej przesłanie było proste, dla mnie to hołd złożony mojej sztuce kulinarnej i umiejętnością. Wyzwanie na które czekałem już od dawna, zmaterializowało się tego własnie dnia. Dlatego postanowiłem wykorzystać tutaj moją miłość do kuchni śródziemnomorskiej i urok owoców morza by nie rozczarować moich wyjątkowych gości. Dzięki temu połączeniu powstało Spaghetti z krewetkami flambirowanymi w brandy.


Składniki na 4 porcje:
- świeże krewetki 16/20  około 25 szt.
- czosnek
- świeża papryka chili
- świeże oregano
- świeża kolendra
- oliwa z oliwek
- olej rzepakowy
- masło
- makaron spaghetti dobrej jakości (marek nie podaje)
- sól morska
- pieprz
- parmezan
- 1 cytryna

Przygotowanie:
 Zaczynamy od przygotowania krewetek, odcinamy głowy, obieramy z pancerzy i usuwamy żyłki (nie wyrzucajcie pancerzy i głów świetnie nadają się na bulion krewetkowy). Obrane krewetki "palimy" marynatą z 1 wyciśniętej cytryny, skórki startej z połowy cytryny, 4 drobno posiekanych ząbków czosnku 3 papryczek chili (jeśli nie przepadacie za ostrymi potrawami usuńcie gniazda nasienne z chili przed pokrojeniem), pęczku drobno siekanego oregano i soli morskiej. W czasie kiedy nasze krewetki się marynują skorzystajmy z czasu i nastawmy wodę do gotowania makaronu i rozgrzejmy patelnię. Na patelnie, na średnim ogniu wlewamy 4 łyżki stołowe oliwy (dla nadania aromatu i świeżości, 2 łyżki masła( dla śmietankowo- kawowego aromatu), 1 łyżkę oleju rzepakowego który dopilnuje że poprzednie dwa się nie spalą. Kiedy nasza mieszanka będzie już gorąca  wrzucamy na nią krewetki razem z całą marynatą i obsmażamy delikatnie z obu stron. Kiedy krewetki są już obsmażone wlewamy 5 cl brandy i podpalamy, palący się alkohol ślicznie skarmelizuje się na krewetkach zatrzymując bogaty aromat dobrej brandy , następnie czekamy aż się wypali i dolewamy kolejne 5 cl brandy ale już nie podpalamy tylko deglasujemy powstały wcześniej osad na dnie patelni i pozwalamy wszystkim składnikom marynaty połączyć się w tej luksusowej kąpieli. Makaron powinien już być al dente więc sprawdźcie i pamiętajcie by go nie rozgotować bo ma "dojść" na patelni. Na patelnie dolewamy 5 łyżek wody z gotowania makaronu, w połączeniu z brandy i marynatą powstanie wspaniały sosik, w tym momencie przekładamy makaron i dokładnie mieszamy z zawartością patelni. Wszystko razem przekładamy na półmisek,polewamy całym sosem który pozostał na patelni, posypujemy drobno siekaną  kolendrą.

Serwis:
Serwujemy z półmiska na talerze układając krewetki na makaronie, posypujemy dodatkową kolendrą i parmezanem, podajemy z pokrojoną bagietką i dobrym winem.


W podziękowaniu za wysoką frekwencję dołączam unikatowe zdjecie z serwisu:



Życzę wszystkim smacznego , zapraszam do polubienia, subskrybowania, udostępniania mojego bloga oraz polecenia znajomym.







0 komentarze :

Prześlij komentarz