Patrząc na ilość odwiedzin z krajów anglosaskich, wychodząc na przeciw wymaganiom już niedługo zacznę publikować przepisy także w języku angielskim a może i nawet po włosku. Byłem ogromnie zaskoczony ogromną popularnością jaką cieszy się Pasta Fresca mojego przepisu, dlatego postanowiłem kontynuować we włoskim klimacie, zwłaszcza że jest to kuchnia bliska mojemu sercu. Tak jak już wcześniej pisałem, to właśnie we Włoszech nauczyłem się gotować, na dodatek przez przypadek, chcąc nauczyć się języka. Szybką, prostą i budżetową Pastę Frescą skonfrontuję z wykwintnym, wyrafinowanym:
"Spaghetti z mulami w pomidorach".
Składniki:
- 1 kg świeżych omółków
- 2 średniej wielkości szalotki
- 5 średnich ząbków czosnku
- pęczek naci z pietruszki
- oliwa z oliwek
- masło 10 dkg
- sól morska
- makaron spaghetti
- 2 średnie pomidory
- 1 bagietka
- butelka białego półwytrawnego wina
Przygotowanie
W sporym garnku z grubym dnem rozpuszczamy masło dodając łyżkę stołową oliwy. Wrzucamy posiekane szalotki, czosnek i zarumieniamy. Czekamy do momentu aż zaczną nabierać koloru i przerywamy ten proces dorzucając 2 posiekane pomidory. Zapach powinien was oczarować, ale nie dajcie się zwieźć, to dopiero początek, na średnim gazie reedukujemy powstały sos. Po około 15 minutach dorzucamy oczyszczone mule i dolewamy 200 ml białego półwytrawnego wina, nalewając jednocześnie kieliszek dla siebie i przykrywamy...garnek oczywiście. Podkręcamy temperaturę i dusimy nasze mule, co jakiś czas mieszając by wszystkie udusiły się równomiernie. Gotujemy spaghetti w osolonej wodzie do stanu al dente. Kiedy nasze wino zredukuje się a mule otworzą się puszczając swój sosik, zapach wprost przytuli wasze zmysły i połaskota za receptory węchowe, prosząc o odrobinę soku z cytryny. Dodajemy więc sok z połowy cytryny i pozwalamy naszym zmysłom pożeglować po cytrusowej lagunie.Na tym etapie pozbywamy się wszystkich zamkniętych muszelek. Mieszamy delikatnie, dodajemy ugotowany makaron i pozwalamy, by przez chwilę po leżakował w sosie z mulami. Serwujemy z białym półwytrawnym winem i pokrojoną bagietą, którą należy zbierać sos z talerza.
Życzę wszystkim smacznego , zapraszam do polubienia, subskrybowania, udostępniania mojego bloga oraz polecenia znajomym.
0 komentarze :
Prześlij komentarz